Prosecco to celebryta ostatnich lat nie tylko wśród win musujących, ale i pomiędzy winami par excellance. Gdy świat wina nieubłaganie się kurczy, jedyną kategorią, która stale zwiększa swój udział na naszym stole, jest kategoria win musujących. W niej prymusem ostatniej dekady jest niewątpliwie prosecco. Co to za wino? Jak powstaje? Jak smakuje? Jak je pić, do czego oraz wreszcie – jak wybrać najlepsze? Dziś zgłębimy karierę tego słynnego trunku i odpowiemy na wszystkie te pytania. Ale na początek cofnijmy się w przeszłość.
Krótka historia światowego sukcesu prosecco
W zasadzie mimo zaawansowanego wieku Prosecco (pierwsze użycie nazwy to jeszcze XVIII stulecie) beniaminek na salonach popularności. Jeszcze kilka lat temu prosecco stało w głębokim cieniu za arystokratycznym szampanem czy katalońską odpowiedzią na niego, jakim jest cava.
Dziś wszystkie dane wskazują, że w 2019 roku powstanie ponad pół miliona butelek, a może nawet 600 tys.! Dwa razy tyle co szampana, prawie trzy razy tyle co cavy. Niezbity dowód na popularność i uznanie.
Uwaga na oszustów
W coraz większej liczbie restauracji podawane jest to wino z tzw. kija, nalewaka czy dystrybutora. Jest ono jednak dalekie od prawdziwego Prosecco. To może być serwowane wyłącznie z butelki, ponieważ takie konfekcjonowanie nakazują przepisy apelacyjne prosecco.
Narodziny gwiazdy, choć nie Lady Gagi – jak powstaje prosecco i z czego się je robi?
Miejsce, gdzie wytwarzane jest prosecco to łagodne wzgórza i urokliwe pogórza regionu Wenecji Euganejskiej oraz Friuli-Wenecji Julijskiej. Dominują butelki z Veneto, lecz możecie Państwo spotkać także prosecco z miasta o zapachu wszechobecnej kawy – Triestu. Prócz ogólnej apelacji prosecco mamy też podapelacje – (DOCG -Asolo i Conegliano Valdobbiadene oraz DOC Treviso i Trieste).
Z czego powstaje prosecco?
Kluczową rolę odgrywa tu odpowiednia odmiana glera – minimum 85% (choć posiadacze starszej literatury winiarskiej będą informowani o odmianie prosecco). Jak więc jest zatem z tą odmianą? Otóż producenci wina chcąc ochronić swoje dziedzictwo i przede wszystkim dbając o swój interes. W związku z tym musieli odwołać się do starszej, może nawet antycznej odmiany, jaką właśnie jest glera. Dlaczego? Ponieważ przepisy Unii Europejskiej nie pozwalają na zastrzeżenie nazwy owocu (czyli nie można było zastrzec dla Północnych Włoch prosecco). Jedynie nazwę typu wina lub produktu regionalnego. Stąd na rosnącej fali popularności zaczęły pojawiać się prosecco z innych części Italii, a nawet innych krajów. Dziś prosecco to nazwa zastrzeżona dla win (od 2009) tylko i wyłącznie z wydzielonego obszaru upraw winorośli w wymienionych wyżej regionach. Poza glerą kreować bąbelki mogą też takie szczepy, jak egzotyczne w nazwie bianchetta trevignana czy perera, ale i kosmopolici jak chardonnay czy pinot noir.
Jak powstaje prosecco i co nadaje mi tak wyjątkowy smak?
Sposobem, który dominuje przy wytwarzaniu tego rodzaju wina, jest metoda Charmanta czy też, skoro jesteśmy przy klimatach włoskich, metoda Martinottiego. Polega na wtórnej fermentacji w kadzi ze stali nierdzewnej, dzięki czemu produkt uboczny, jakim jest dwutlenek węgla, pozostaje naturalnie rozpuszczony w winie nie mając innego ujścia. Zatem żadne barbarzyńskie gazowanie. Prosecco powstaje za pomocą szlachetnej, delikatnej metody na pozyskanie naturalnego CO2 w winie. Rzadko, choć są i tacy, stosuje się metodę tradycyjną, czyli wtórną fermentację w butelce. Prosecco ma być świeże, lekkie, bezpretensjonalne, zachęcające nas do hedonistycznego spojrzenia na życie, więc taki przerost formy nad treścią bywa raczej pogonią za marketingiem.
Tutaj jeszcze ważna uwaga. Gdy w Państwa ręce trafi butelka prosecco w wersji spokojnej, nie musującej, to nie znaczy wcale, że coś poszło nie tak. Prosecco może być (w tej wersji dominuje) spumante, czyli musujące (5-6 atmosfer ciśnienia), frizzante (2,5-3,5 atm), czyli delikatnie musujące oraz właśnie wspomniane spokojne. Dla tych, którzy w obrębie jednego, na dodatek uznanego, niewielkiego rodzinnego producenta chcą zasmakować tych trzech typów wina, polecamy butelki od Luigino Zago.
Które prosecco wybrać, czyli diabeł tkwi w szczegółach (i etykietach)
W przypadku win musujących, czyli spumante, mamy też dwie dominujące kategorie. Mianowicie brut (mniej niż 12g/l cukru resztkowego) i – bynajmniej nie stanowiące kalki językowej z angielskiego – wino extra-dry (12-17g/l cukru resztkowego), po ładnym spolszczeniu – lekko wytrawne. Kto woli bardziej sprężyste, odświeżające wina w wytrawnym stylu brut, niech sięgnie po nasze wino od prawdziwego pioniera jakości w regionie. Takim niewątpliwie jest winiarnia Pighin z charakterystycznym kogutem w logo. Kto zaś zastanawia się które prosecco wybrać, a preferuje zwiewność, delikatność i subtelność na podniebieniu w stylu extra-dry, ma do wyboru wspomnianego już Luigino Zago, rodzinną winiarnię familii Tobacco Villa Cornaro, bądź mocno rozpoznawalną na światowych salonach markę Mionetto, która wino wytwarza od przeszło 130 lat.
Prosecco Spumante Treviso Brut Zagopochodzenie: Włochy Jasno żółty kolor. Przyjemnych zapach zielonych jabłek i kwiatu akacji. W ustach miękkie o odświeżającej strukturze. Wino doskonale zrównoważone, lekko pikantne o owocowym charakterze. >> Zobacz << |
|
Brut Pighinpochodzenie: Włochy Wino o delikatnej, słomkowożółtej barwie. Nos wyraziście kwiatowy, z nutami akacji i miodem w tle. Usta niezwykle świeże. >> Zobacz << |
|
Prosecco Spumante Extra Dry Villa Cornaropochodzenie: Włochy Słynne musujące włoskie wino Prosecco z Wenecji Euganejskiej. Wino posiada jasnosłomkowy kolor z zielonymi odcieniami. Wyrazisty kwiatowy nos, z owocowymi niuansami: jabłko, biała brzoskwinia. Świeży, czysty smak, o doskonałej równowadze pomiędzy kwasowością i słodkimi nutami. Trwałe na podniebieniu z miękkimi eleganckimi bąbelkami. >> Zobacz << |
Do czego i jak pić prosecco?
Odpowiedź nieco zaskakująca – do czego dusza zapragnie. To wino na wskroś uniwersalne, które może być początkiem (aperitif), jak i też zwieńczeniem biesiady (digestif). Poradzi sobie z każdym daniem od przystawki, przez główne, do deseru. Prosecco do picia pojawić się może zawsze (nie tylko w sylwestra czy na urodziny). Wino to możemy zaproponować, gdy zmieniamy kolorystykę przy stole, porzucając czerwień na rzecz bieli.
A oto i nasza historia o prosecco. O tym, cóż to za winno, jak powstaje, jak je pić i do czego najlepiej smakuje. Prosecco to wino wyjątkowe – nigdy nie męczy, jest bardzo plastyczne. Doskonale łączy się z owocami, świeżymi sokami czy likierami. Jak chociażby wspaniale pasujący Caprice Aperitivo (zachęcamy do wypróbowania naszego przepisu na ten drink). Prosecco to najbardziej uniwersalna butelka, jaka zawsze powinna znaleźć się pod ręką w naszej lodówce.