Gil Estates Family zrzesza kilka istotnych mniejszych winnic z różnych regionów Hiszpanii już od 2002 roku. Każda z tych winnic specjalizuje się w produkcji typowych odmian, na których znajdują się winnice. Dzięki temu Bodega charakteryzuje się różnorodnością win pochodzących z różnych obszarów kraju i winnic.
Winnice Gil Estate Family
Bodega El Nido
Winnica znajdująca się w północnym, górskim regionie regionie Jumilla. 2001 to pierwszy rocznik, jaki trafił na rynek. Projekt jest prowadzony wspólnie z Chrisem Riglandem, jednym z najbardziej utytułowanych winiarzy australijskich. Chris uczestniczy w konsultacjach także innych projektów, a sam jest właścicielem ciekawej, bardzo starej, pochodzącej z początku ubiegłego wieku winnicy w Australii. Stąd jego pasja, a przede wszystkim doświadczenie w pracy z krzewami winnej latorośli w zaawansowanym wieku. Do tworzenia win wykorzystywane są odmiany międzynarodowe w postaci cabernet sauvignon i shiraz (12 ha), a także stare krzewy monastrell (32 ha).
Wina w ciągu kilku lat stały się bestsellerami, prawdziwymi ikonami nie tylko regionu, ale i samej Hiszpanii. Entuzjastyczne oceny branżowe, chociażby Roberta Parkera, spowodowały, że na wina z bodegi El Nido jest miejsce w kartach win najlepszych restauracji na świecie. Winnica charakteryzuje się bardzo niską wydajnością i produkcją na poziomie 30 tys. butelek, które starzone są w 300 beczkach znajdujących się w piwnicach El Nido.
Bodega Atalaya
Stosunkowo nowy projekt zarówno rodziny Gil, jak i Lopez w regionie Almansa, najbardziej na wschód wysuniętym terenie Kastylii La Manchy, gdzie winorośl uprawia się nieprzerwanie od XVI wieku. Bodega została założona w 2007 r. z ideą tworzenia najlepszych win z odmian garnacha tintorera i monastrell. Winnice położone są na wysokości 700-1000 m n p. m., co w połączeniu z niewielkimi opadami, ubogą glebą i starymi krzewami sprawia, że wina nabywają niesamowitej koncentracji. Klimat jest kontynentalny, choć w warunki w zasadzie półpustynne. Swe winnice ma tutaj 12 bodeg, a całość upraw to raptem 7,6 tys. ha. Wysoko oceniane pozycje zdobywają uznanie na światowych salonach – zawdzięczają to ciężkiej pracy w winnicy i sporej inwestycji finansowej, która w przeciwieństwie do wielu szumnych projektów nie idzie w oszałamiającą architekturę, lecz nowoczesny sprzęt i funkcjonalność.
Winorośl prowadzi się nisko, w sporych odległościach. Zbiory są ręczne z niebywale ostrą selekcją gron. To rzadkość w tych stronach, gdzie przeważająca część win sprzedawanych jest luzem, często wzbogacając mieszanki z innych regionów. Podobnie jak w innych swych projektach rodzina Gil ma ambicje tworzyć wina najlepsze z możliwych, wykorzystując terroir i zadomowione od wieków odmiany. W projekt zaangażowany jest Frank Gonzales. Australijski enolog hiszpańskiego pochodzenia, który od ośmiu lat wkłada swój wysiłek, serce i pełne zaangażowanie w bodegę.
Bodega Ateca
Winiarnia należąca do rodziny Gil. Założona w 2005 r. w regionie Catalayud 14 km od Saragossy na terenie dawnego królestwa Aragonii. Winnice zajmują ok. 85 ha na zboczach góry – to od niej bodega dostała nazwę. W niełatwym klimacie i trudnym terroir powstają wina, do których wiodła droga badań, ostrej selekcji gron, pasji i doświadczenia. Winnicę reprezentuje Michel Kyberd, australijski enolog. Do swej dyspozycji ma nowoczesną winiarnię i doskonały materiał w postaci starych krzewów odmiany garnacha, niektórych ponad stuletnich. Zbiory rzadko przekraczają 1,5 tony na 1 ha. Stąd wina o niebywałym skupieniu barwy, aromatów i smaku. O tym, że wina są wysokiej klasy, prócz ocen branżowych, świadczy również fakt, iż 90% produkcji trafia na eksport.
Bodega Shaya
Starsza od sąsiada Ribera del Duero, bo założona w 2008 r. w Ruedzie. Jedna z najlepszych winnic białych win regionie hiszpańskim. To królestwo bieli – dobrej, pewnej, nie rozczarowującej. Na przeszło 7 tys. ha ubogich gleb uprawia się odmianę verdejo, ale też palomino, viurę czy sauvignon blanc. W odległej przeszłości winnic było przeszło dziesięciokrotnie więcej. Sąsiedzi, choćby Toro, słyną z czerwonych, potężnych win. Tu jakby na przekór na wysokościach dochodzących do 800 m n. p. m. tworzy się niezwykle przyjemne, rześkie, białe wina. Stąd wybór tegoż miejsca przez rodzinę Gil dla kompleksowej oferty.
Podobnie jak w innych projektach, tu także królują stare krzewy odmiany verdejo ze średnią wieku 75 lat. Wśród nich znaleźć można nawet przeszło wiekowe. Verdejo uważana za najlepszą odmianę białą w Hiszpanii ma długą historię. Jeszcze w czasach, gdy Hannibal atakował Rzym, przybyła z Afryki na Półwysep Iberyjski. Daje wina niezwykle aromatyczne, a przy tym oleiste, pełne, niemal tłuste.
Bodega Shaya pragnie tę odmianę wznieść na wyżyny jakości. Wspólnie z ekspertem w dziedzinie upraw Enrique Busto na surowej glebie, tworzone są wina pełne mineralności i żywej kwasowości. Niska wydajność – ok. 2,5 t na 1 ha zapewnia wysoką jakość gron. Za stronę enologiczną odpowiada Australijka Belinda Thomson, która w swej ojczyźnie specjalizuje się w białych odmianach. Wina są częściowo fermentowane w dębowych beczkach, by wzmocnić ekspresję odmiany verdejo. Co ciekawe wina tworzone są w oparciu o naturalne drożdże, a tym samym stawiają na mocną stronę autentyczności.
Bodega Tridente
Gil Estates Family otworzyła ten projekt w 2008 r. nieopodal miasta Zamory, perły romańskiej architektury w Hiszpanii. Wraz z przyjacielem Enrique Basto uprawiają winorośl – często leciwą w odmianach tinto del toro, mencia i prieto picudo. Uprawa była na 40 działkach w samym sercu tzw. Tierra del Vino pomiędzy Villaneuva de Campeán a El Pago na terenie Kastylii Leon. To jedne z najstarszych, endemicznych odmian rosnących w Hiszpanii.
Niektóre winnice w regionie mają przeszło 100 lat. Zresztą tradycja jest bardzo mocno wpisana w historię regionu. To tutaj w krajobrazie królują majestatyczne zamki i zacne miasta o bogatej przeszłości. Podobnie ma się rzecz z winnymi krzewami. Już w czasach rzymskich uprawiano tutaj winorośl, a metody jej uprawy zmieniły się dopiero u schyłku XIX wieku, który pamiętają jeszcze wspomniane wyżej najstarsze winnice. Podobnie jak w pozostałych bodegach rodziny Gil w Tridente również zbierane ręcznie winogrona są poddawane rygorystycznej selekcji, by do wina trafiły te najlepsze.
Bodega Can Blau
Winiarnia założona w 2003 r. w apelacji Montsant – jednym z młodszych regionów, za to bardzo zróżnicowanych. Winorośl rośnie zarówno w dolinach, jak i na dość stromych zboczach górskich. Warunki do produkcji wina są znakomite. Gorące, wręcz upalne lata, spora dawka słońca, mało opadów i ubogie gleby. W wielu miejscach łupki, determinujące winorośl do walki, a tym samym budujące wysoką jakość owocu. Królują garnacha i carinena. W winnicy Can Blau stosuje się także mazuelo i syrah. Głównym winemakerem jest Nuria Lopez Sarroca, który współpracuje także z winnicami w USA, Australii i Nowej Zelandii.
Na 35 ha, które do swej dyspozycji ma Bodega Can Blau, znajdujących się ok. 50 km od słynnego miasta Tarragona, przeważają stare, ponad 40-letnie krzewy. Jeśli dodać do tego bardzo pieczołowitą selekcję gron podczas zbiorów, niską wydajność z 1 ha, a także udział beczek dębowych w starzeniu win otrzymujemy bardzo ciekawe tytuły winiarskie. Jak w większości swoich projektów rodzina Gil stawia na ochronę środowiska i poszanowanie przyrody. W Bodedze Can Blau baterie słoneczne zapewniają samowystarczalność energetyczną.
Nie mamy wątpliwości, że Gil Estates Family będzie nadal rozwijać swą pasję w tworzeniu win, a my będziemy mogli poznawać ich nowe roczniki i tytuły. Może zabrzmi to zbyt lapidarnie, ale bodegi rodziny Gil to bardzo stabilny, wysoki poziom win, pośród których nie ma słabych pozycji. Ich dążenie do perfekcji ujawnia się w kolejnych butelkach. Zatem na zdrowie!
*Zdjęcia wykorzystane w artykule należą do Gil Family Estates S.L. i są one chronione prawnie.