Wino w kuchni

Podpowiadamy, jakie wino do ryb i owoców morza wybrać. Sprawdź!

Ryba i białe wino, ostrygi i szampan – brzmi jak bezpieczne połączenia, prawda? Ale czy wiesz, że zasady dotyczące tego, jakie wino do ryb i owoców morza wybrać, mogą być znacznie bardziej fascynujące? Przekonaj się!

Dobrze dobrane wino podkreśla smak potrawy, ale źle – całkowicie zmieni sposób, w jaki ją odbieramy. Ta złota zasada foodpairingu przyświeca każdej degustacji win, niezależnie od tego, czy dobierasz wino do makaronu, wino do pizzy, wino do warzyw, a nawet wino do wielkanocnych potraw. Przykład? Czerwone wino do steka z tuńczyka może działać cuda, choć na pierwszy rzut oka wydaje się kulinarną herezją.

Chcesz dowiedzieć się, jakie wino do ryb i owoców morza wybrać, by tworzyć niezapomniane kulinarne wrażenia? Koniecznie czytaj dalej!

Seafood, czyli na co zwrócić uwagę, wybierając wino do owoców morza?

Wino do owoców morza musi być lekkie, orzeźwiające, często z wyczuwalną kwasowością. Tłuste, ciężkie wina mogą przytłoczyć delikatność dań. Dlatego warto sięgać po te, które podkreślą świeżość. Najlepszymi kandydatami będą lekkie wina białe o wyrazistej strukturze, jak sauvignon blanc czy gewürztraminer.

Planujesz spotkanie ze znajomymi i na Twoim stole zagości paella z owocami morza? Idealna będzie odmiana verdejo, zwłaszcza z Ruedy. Chcesz zaserwować frito misto? Wybierz muscadet.

– Verdejo lubi owoce morza dzięki swej wibrującej świeżości, zdecydowanej aromatyczności, pełni, równowagi i krągłości. Zapach jabłek, gruszek, cytrusów, a także migdałów, anyżu, trawy i ziół sprawia, że chce się sięgnąć zarówno po kolejny kieliszek, jak i kolejną porcję paelli. Za to muscadet cechuje się mineralnością, lekkością i finezją w parze z cytrusową strukturą okraszoną sporą dawką kwasowości – mówi Krzysztof Sułek, sommelier Fine Wine.

Jednak seafood to nie tylko paella czy frito misto. Jakie wino do ryb i owoców morza warto wybrać?

Wino do muli

Mule są wyjątkowo uniwersalne, ale kluczowe jest, jak zostały przygotowane. Kochasz mule w białym winie (moules marinières)? Ten klasyk kuchni francuskiej zasługuje na to, by pić do niego muscadet – to wino z regionu Loary ma słony, mineralny charakter, który doskonale zgra się z mulami. Ale jeśli chcesz spróbować czegoś mniej oczywistego, rozważ wytrawnego rieslinga.

Wino do ośmiornicy

Ośmiornica to jedno z tych dań, które potrafią przyjąć różne formy: grillowanej, gotowanej czy nawet marynowanej. Jeśli będzie podana w formie grillowanej, sprawdzi się nieco bardziej złożone chardonnay (np. starzone w beczce) lub białe assyrtiko z Grecji o słonawych nutach. Albariño z Hiszpanii również będzie doskonałym wyborem do parowania z ośmiornicą.

Wino do homara

Homar – elegancki, maślany, dekadencki. Potrzebuje wina, które sprosta jego kremowej teksturze, ale jednocześnie nie zdominuje dania. Do homara wielu stawia na chardonnay, ale Ty spróbuj malbeca. Aromaty ciemnych owoców uzupełnią smak homara. Nie musisz obawiać się też lekkich tanin w malbecu, pomogą zrównoważyć słodycz mięsa.

Wino do przegrzebków

Przegrzebki mają łagodny, subtelnie słodki smak, który można bardzo łatwo zdominować bardziej intensywnymi winami. Do przegrzebków zaserwuj więc rieslinga, który dzięki swojej naturalnej słodyczy podkreśli ich charakter, zamiast przyćmiewać. Świeża kwasowość wina pięknie zrównoważy smak małży. Dobrym wyborem będzie też sémillon.

Wino do krewetek

Krewetki potrzebują wina, które nie zdominuje ich smaku, a jednocześnie podkreśli ich delikatność. Dlatego do krewetek świetnie będzie pasować świeże sauvignon blanc. Ich smak wspaniale uzupełnią również grüner veltliner czy viognier z nutami cytrusów i ziół. Planujesz ugotować shrimp scampi, czyli krewetki w maślano-czosnkowym sosie? Postaw na pinot grigio.

– W dobrym wydaniu ta popularna odmiana jest bardzo wdzięczna w swej strukturze, z wyraźną mineralnością, cytrusowymi akcentami, owocową szatą z brzoskwinią na czele. W tle często pojawia się migdał nadający charakteru. Różna skala świeżej kwasowości zapewnia szerokie spektrum wyboru w tej odmianie – opowiada Sułek.

Wino do kraba

Mięso kraba potrzebuje wina pełnego cytrusowego charakteru, ale z dobrą kwasowością. Sauvignon blanc z Nowej Zelandii będzie odważnym, ale satysfakcjonującym wyborem. Jego rześkość wprowadzi idealny balans. W kieliszku świetnie odnajdzie się też nieco pełniejsze chardonnay z kremowymi nutami dębu.

Wino do kalmarów

Do kalmarów, smażonych, grillowanych lub marynowanych, warto podać coś lekkiego i cytrusowego. Albariño z Hiszpanii ze swoją żywą kwasowością świetnie się tu sprawdzi. – Albariño cechuje przenikliwość i mineralność z odrobiną fantastycznie sparowanej z owocami morza słoności na finiszu. Aromaty moreli i zwłaszcza mięty wspaniale dochodzą do głosu przy stole – przekonuje Sułek. Do kalmarów będzie pasować również wiele francuskich, włoskich, hiszpańskich i portugalskich białych win: picpoul, rueda czy vinho verde.

Wino do ostryg

Ostrygi najlepiej podkreśla wino o mineralnym charakterze, niezależnie od tego, czy są daniem głównym, czy tylko dodatkiem. Muscadet z Doliny Loary to klasyka – lekkie, o wyraźnej kwasowości i słonej nucie, doskonale harmonizuje z solankowymi nutami ostryg. Jeśli szukasz alternatywy, spróbuj szampana (szczególnie Blanc de Blancs). Jego bąbelki i kwasowość świetnie odświeżą podniebienie, swoją musującą strukturą doda daniu szlachetności.

Wino do ryby: białe czy czerwone?

Myślisz: danie rybne, mówisz: białe wino? Słusznie, ale… To nie wszystkie możliwości. Choć biel jest klasycznym wyborem, czerwone wina o lekkiej strukturze, takie jak pinot noir, mogą być doskonałym dodatkiem do tłustych ryb, np. tuńczyka czy łososia. Zasada, którą warto pamiętać, to unikanie ciężkich, taninowych win, które mogą przyćmić delikatność potraw.

Wino do tatara z łososia

Tatar z łososia – ze swoimi surowymi, delikatnymi smakami i dodatkiem cytrusów lub ziół – potrzebuje wina z wyraźną kwasowością, która będzie w stanie „przeciąć” tłustą strukturę ryby. Idealną równowagę może zapewnić wytrawny riesling, z odpowiednią kwasowością i nutami zielonego jabłka i limonki. Alternatywnie warto sięgnąć po chablis. To francuskie wino z odmiany chardonnay, znane z wysokiej kwasowości i cytrusowego profilu smakowego.

Jakie wino do steka z tuńczyka?

Stek z tuńczyka, serwowany często w stylu tataki, ma pełny, mięsny smak. To jedna z tych ryb, które świetnie komponują się z czerwonym winem, ale nie przesadnie taninowym. Lekki, owocowy pinot noir lub rosé z chłodniejszego klimatu doskonale uzupełnią smak tuńczyka, nie przytłaczając go.

Wina do innych popularnych dań z owocami morza

Masz na talerzu delikatne ceviche? Idealne będzie sauvignon blanc z Nowej Zelandii. Intensywne nuty limonki i trawy dobrze współgrają z surową rybą zamarynowaną w soku z cytrusów. – Ceviche na stole i sauvignon blanc w kieliszku to warunek sine qua non idealnego połączenia. Jego ziołowość, pikantna, żywa i dogłębnie odświeżająca kwasowość w połączeniu z aromatami czarnej porzeczki, agrestu, grejpfruta, moreli czy (zwłaszcza w wydaniu nowozelandzkim) marakui czyni z niego idealnego partnera w mariażu z ceviche – wylicza sommelier.

A może masz ochotę na solidną, aromatyczną zupę bouillabaisse? Takie bogactwo smaków (ryby, skorupiaki, a nawet szafran) potrzebuje partnera na poziomie. Do bouillabaisse idealnie sprawdzi się rosé z Prowansji lub nawet lekkie czerwone wino, takie jak cinsault czy grenache. – Bouillabaisse śmiało można łączyć z kieliszkiem wypełnionym różowym winem z Prowansji. Zapach truskawek, arbuza, róży czy melona ubrany w delikatnie tylko zarysowane barwy różu wspaniale koresponduje z bouillabaisse – kwituje Sułek.

Wybraliśmy dla Ciebie: