Podróże z winem

Winnice Gil Family Estates – Część I Juan Gil

Juan Gil to rodzinna bodega, której początki sięgają drugiej dekady ubiegłego stulecia. Jest jedną z najjaśniejszych gwiazd ostatnich lat na firmamencie hiszpańskiego winiarstwa. Uchodzi za najlepszego producenta w regionie Jumilla, który doskonale wykorzystuje potencjał starych krzewów odmiany monastrell. W bardzo przemyślany sposób stosuje starzenie w dębowych beczkach tak, by uchwycić jak najlepiej wielostopniowy, niezwykle złożony styl czerwonych szczepów.

 

Monastrell, czyli duma Juan Gil

Monastrell, we Francji zwany mourvedre, pochodzi właśnie z Hiszpanii. Daje wina potężne, idealne do długiego dojrzewania. Wymaga sporej dawki słońca i dość późno dojrzewa. Co ważne dla dbających o swe zdrowie zawiera dziesięciokrotnie większą dawkę resweratrolu – naturalnego antyoksydantu – niż kosmopolityczny i popularny cabernet sauvignon. W regionie Jumilla monastrell jest królem, niemal jedynowładcą.

Monastrell | Winnice Gil Family Estates

Terroir w regionie sprzyja tylko wytrwałym i solidnym, bo mimo bliskości morza klimat jest kontynentalny: lata bywają suche i upalne, a zimy mroźne. Mało? Podłoże jest wyschnięte i kamieniste, amplituda temperatur między dniem a nocą może wynosić nawet 20 stopni! Lecz sprawna ręka winiarza w bodedze Juan Gil tworzy wina wielkie, na długo zapadające w pamięć. Teren jest mocno niegościnny pod względem klimatu: podczas podboju Półwyspu Iberyjskiego Maurowie nie zaprzątali sobie nim głowy, określając go jako „pusty i płaski”. Dopiero później go skolonizowali i wprowadzili sprawny system irygacyjny, który gdzieniegdzie funkcjonuje do dziś.

 

Początki w regionie Jumilla

Na tej niegościnności i ubogiej glebie Jumilla już raz skorzystała, gdy w XIX wieku filoksera plądrowała światowe winnice, a tutaj nie dotarła. Stąd wina po raz pierwszy szerokim strumieniem popłynęły na eksport, głównie do pogrążonej w żałobie po swoich winnicach Francji. Kiedy świat wina podnosił się z ruin, Jumilla popadała w stagnację i zapomnienie. Ta stagnacja miała też swoje dramatyczne konsekwencje – w 1989 roku filoksera wróciła, pustosząc niezabezpieczone winnice, bo jako jedne z ostatnich na świecie nadal były sadzone bezpośrednio w ziemi, a nie na podkładkach. Wielu winiarzy splajtowało, wielu podnosiło się z zapaści przez następne lata.

Beczki | Winnice Gil Family Estates

Jumilla jako jedyna w Hiszpanii podlega bezpośrednio Ministerstwu Rolnictwa, ponieważ tak naprawdę funkcjonuje w dwóch regionach – Murcii i Kastylii La Manchy (pamiętajmy, że Hiszpania to pojęcie geograficzne, a silne autonomie to nie tylko Katalonia). Historia intensywnej produkcji wina sięga tu czasów rzymskich, choć znaleziono ślady upraw sprzed 5 tys. lat. Płasko tu i nieco monotonnie, rdzawe gleby determinują krajobraz. Zimą doskwierają mrozy do -10 stopni Celsjusza, latem skwar może przybrać siłę +40 stopni Celsjusza. Opadów – jak na lekarstwo.

 

Winiarstwo wg Juan Gil

Roczniki są dość stabilne, a ostatnia dekada oceniana jako bardzo dobra. Winorośl sadzi się nisko i w dość dużych odstępach. W winach zacniejszych stosuje się metodę saignee (po hiszpańsku doble pasta) – z miazgi odciąga się część moszczu koncentrując pulpę, tym samym czyniąc wino jeszcze mocniejszym, bardziej ekspresyjnym o inkaustowej, gęstej strukturze. Powierzchnia winnic stanowi 25 tys. ha, na których gospodaruje 2 tys. plantatorów, sprzedających rocznie ok. 20-25 mln litrów wina.

 

Założyciele Gil Family Estate

Juan Gil Gimenez

Juan Gil Guerrero

Paco Gil Gonzalez

Wszystko zaczęło się w 1916 r., gdy Juan Gil Gimenez założył w Murcii – pagórkowatym regionie Penarubia – niewielką winnicę. Jego wnukowie Juan i Paco powołali do życia nową winnicę w regionie zwanym Termino de Abajo oddaloną 10 km od miasta. Uznawana była za jedno z najlepszych siedlisk w Jumilii. Winiarnia dysponuje 120 hektarami (wiele krzewów ma 30-50 lat), na których króluje monastrell – odmiana najlepiej radząca sobie z plagą filoksery. Do starzenia wina wykorzystywanych jest około 3 tys. beczek. Ponad 75% swojej produkcji bodega eksportuje. Głównymi rynkami zbytu są Niemcy, Skandynawia, USA oraz przeszło 40 innych krajów, w tym Polska, w której od lat ma rzeszę swoich winomanów. Roczna produkcja to ok. 8 mln butelek.

Bodega cały czas stawia na rozwój, a do 2018 r. ma zainwestować w swe przedsięwzięcia 30 mln euro. Co ciekawe, winiarnia wspiera młode talenty muzyczne między 18. a 35. rokiem życia. Organizuje konkursy, w którym pula nagród wynosi 50 tys. euro.

Lecz Juan Gil to nie tylko Jumilla. W swym portfolio rodzina Gil ma kilka innych projektów, w tym 10 bodeg w różnych częściach Hiszpanii. Gospodaruje na przeszło 1,1 tys. ha winnic, zatrudniając ok. 150 osób. W swych projektach stawia na ekologię. W następnych częściach przybliżymy kilka z nich.

*Zdjęcia wykorzystane w artykule należą do Gil Family Estates S.L. i są one chronione prawnie.

Wybraliśmy dla Ciebie: